niedziela

Przy rozwodzie

Babska logika i bicz na jej brak:

W sądzie trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci. Sędzia zwrócił się do męża, co on ma do powiedzenia. Mąż przez chwile milczał, po czym powoli podniosł się z krzesła i rzekł:
- Panie sędzio, kiedy wkładam złotowkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie czy do automatu? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...