wtorek

Zostań bohaterem !!

Nie jest tak łatwo zostac bohaterem we własnym domu jak sie wydaje, co przedstawia obrazek wzięty żywcem z "Angory".


Na róznego rodzaju publikacjach często widac pobitą kobietę i wielkimi literami informację żeby reagowały na przemoc w domu, przemoc w rodzinie. Ten obrazek chwieje również tą lasowaną przez głupie baby tezą, sugerującą, że to one są obiektem przemocy. Jak na dłoni widać kto na tym obrazku trzyma wałek i do czego bedzie go używał(a)

piątek

Niekryty Krytyk ma głos

Niekryty Krytyk obnaża tzw kobiecość :)
 

sobota

Piractwo nie istnieje - to wymysł koncernów

Wielkie koncerny usiłują nam wmówić, że piractwo powoduje gigantyczne straty, a artyści głodują, bo nie dostają należnych im pieniędzy. Tymczasem komik Louis C.K. udowodnił, że piractwo to wyłącznie wymysł wielkich koncernów
Najnowsza akcja znanego amerykańskiego komika pokazała, że piractwo tak naprawdę nie istnieje i każdy kto ustali cenę swego produktu na rozsądnym poziomie, bez trudu na nim zarobi. Louis C.K. postanowił swój najnowszy występ w Beacon Theatre w Nowym Jorku, oferować za jedyne 5 dolarów.

Na co nie chorują kretynki - czyli dziewicza odporność

Na co nie chorują dziewice? Z pewnością na raka szyjki macicy i choroby przenoszone wyłącznie drogą płciową.

Rzeżączka to jedna z najpospolitszych chorób przenoszonych drogą płciową. Choć część naukowców przekonuje, że istnieją pojedyncze udokumentowane przypadki gdy do zakażenia doszło poprzez użycie wspólnego ręcznika, termometru doodbytniczego czy korzystanie z publicznej toalety - są to sytuacje zupełnie wyjątkowe. Generalnie uważa się, że jedyną możliwą drogą zakażenia są kontakty seksualne. Np. w Nowej Zelandii wykrycie choroby u osoby niepełnoletniej jest wystarczającym dla sądu dowodem wykorzystywania seksualnego.

 - W praktyce szansa, że zarazimy się kiłą lub rzeżączką bez kontaktów seksualnych jest niemal zerowa. Jednak dziewicza błona nas przed zakażeniem nie chroni - mówi dr Tomczyk-Małyjasik. - Część kobiet chce zachować cnotę do ślubu, ale powstrzymuje się jedynie przed stosunkami o charakterze dopochwowym, czyli takimi, które powodują przerwanie błony dziewiczej. Uprawiają jednak seks inaczej, np. analny czy oralny. Nawet w gabinecie, gdy pytam o życie płciowe odpowiadają, że są dziewicami, dopiero gdy okazuje się, że pacjentka ma jakąś infekcje, kobieta wyznaje, że współżyje analnie. Takie "niby dziewice", czyli kobiety, które nie przeżyły wprawdzie pełnej penetracji i mają nienaruszoną błonę, ale uprawiają różne formy seksu również są narażone na choroby przekazywane drogą płciową.

niedziela

Czego kretynki nienawidzą w facetach?

Głos ma mistrz kina, nieugięty konkretny gość - Bogusław Linda:



Mówiąc krótko, one nienawidzą nas za to że jestesmy facetami i żadają byśmy je kochali za to, że są kobietami hehe :) Niedoczekanie debilki !

sobota

ON rozmawia z NIMI - w TVP o facetach o kobietach

nalezy obejrzeć:

Niejaka Bakuła potrafi sobie zaprzeczyć w co drugim zdaniu. Ona woli film gdzie facet był pokazany jak nieszczęśliwy debil, czyli dzień świra. Tamten film był według niej super. Film "kobiety są...." jest "waleniem", które by według niej był niemożliwy na świecie bo świat jest lepiej wychowany. Po obejrzeniu poniższego filmu warto zastanowić się, gdzie jest tzw dobre wychowanie kobiet. Szczególnie gdy pani bakuła mówi "nie po to robię coś, by jakiś kretyn z brzuchem tego nei zauważał". I mówi to w publicznej TV.
Po wstępnym wprowadzeniu filmowym dziennikarka / prezenterka mówi że nie zrozumiała co Bogusław Linda miał na myśli..... No oczywiście :) Bo jest babą. A do zrozumienia trzeba było mieć odrobinę chęci i spojrzenia poza własny nos.
"Kolejny przykład: Nie dyskutuje sie czemu pies lubi kość. Kobiety lubią być kochane i macie nam (w sensie wam kobietom) mówić". A czy was interesuje że my lubimy seks i browarki? Nie, gardzicie nami za to. I nie iteresuje nas że jakiejś grubej pryszczatej 40 latce z kotem zamiast chłopa u boku to przeszkadza :)

Zapraszam do oglądania

piątek

November Rain - Edycja Radiowa

Zbigniew Hołdys jest człowiekiem wielkiej wiedzy umiejętności i klasy. Potrafi dużo szerzej patrzec na sprawy, zna bogaty język polski i potrafi się nim posługiwać. Z przerażeniem patrzyłem, jak pojebane zawistne polaczki co rusz rzucały błotem, gdy Zbyszek często pojawiał się w TVN24 komentując wydarzenia i często, jako artysta i człowiek z natury rzeczy patrzący przez pryzmat wolności ludzkiej i artystycznej. Ograniczone umysły tego nie rozumiały. Nie rozumieją dalej.

Dlatego jestem bardzo szczęśliwy że od wielu miesięcy Hołdys publikuje co tydzień swój felieton w tygodniku wprost. Zawsze czytam go z zaciekawieniem i rosnącą przyjemnością.

czwartek

Śmierdzaca sprawa w powietrzu

Niebywały splot okoliczności, który miał miejsce na pokładzie samolotu pasażerskiego tuż przed lądowaniem, wywołał panikę wśród załogi i obsługi naziemnej. Osobliwą historię, która rozegrała się nad Nowym Jorkiem opisuje internetowe wydanie dziennika "New York Post".

Wszystko zaczęło się od tego, że przed rozpoczęciem lądowania na nowojorskim lotnisku LaGuardia, pierwszy pilot linii Chatauqua Airlines postanowił skorzystać z pokładowej toalety. Pech chciał, że właśnie w tym momencie drzwi odmówiły posłuszeństwa i mężczyzna zatrzasnął się w środku.


To jest rock

Tak gra się na świecie. Taka jest tez publiczność na świecie. W odróżnieniu od pierdolonych katolickich panienek - tamte potrafią się cieszyć muzyką i bawić koncertem. A sam zespół gra z poziomem swobody niedostępnych dla żadnego muzyka z katolandu

wtorek

Blog "Mądra Kobieta"

Wyobrażacie sobie? Powstał blog o nazwie "Mądra kobieta". Jakiś absurd :) Rzekłbym że to nawet neologizm. W takim blogu panienka która go prowadzi próbuje pokazać, jakimi gnojami są faceci i dlaczego należy się ich wystrzegać

sobota

Lokowanie Produktu

Faktem jest, że każdy z nas ma swoje ulubione firmy. Firmy, których produkty chętnie kupujemy, często używamy, które powodują, że lepiej sie czujemy lub po prostu chcemy by inni widzieli, że mamy produkt takiej a nie innej marki. Nic w tym złego. W tym celu dano nam wolną wolę, abyśmy dokonywali wyborów.

Jestem taki, jak Wy. Też mam swoje ulubione firmy, tylko odrobinkę inne, niż Wy :)

Aby dowiedzieć się jakie wystarczy spojrzeć na obrazek obok :)

poniedziałek

Młodzi wilcy - maszyny do zarabiania

W firmie chce zabłysnąć i jak najszybciej awansować. Kupują dobre auta, żeby zaimponować i podkreślić swój status społeczny. W Polsce młodzi chcą robić karierę w jak najmłodszym wieku i za wszelką cenę.

Studenci podejmują kilka kierunków równocześnie, uczą się kilku języków jednocześnie, chodzą na dodatkowe kursy i podejmują bardzo wcześnie praktyki zawodowe lub pracę zarobkową. Mówią, że chcą mieć jak najlepszy start zawodowy. Kłopot w tym, że ich wiedza staje się powierzchowna i niedostateczna, a doświadczenie niewielkie.

Dwa kierunki, praca, języki, a w głowie… pustka

Weronika studiuje dziennikarstwo i prawo. Uczyła się trzech języków obcych – angielskiego, włoskiego i francuskiego. Dziewczyna od 3 miesięcy pracuje w jednej z gdańskich fundacji z polecenia znajomego rodziców. Zajmuje się organizacją imprez i promocją instytucji. Na razie zarabia niewiele i ciągle szuka lepszej pracy. Ma 24 lata i chodzi na rozmowy kwalifikacyjne. Na jednej z nich, osoba rekrutująca stwierdziła, że jej CV prezentuje się imponująco. Rekruter (zajmował się rekrutacją dla dużej agencji prasowej, szukano dziennikarza z przygotowaniem prawniczym) zapytał o kilka unijnych przepisów dotyczących ochrony środowiska – Weronika pisała w CV, że specjalizuje się w tym zagadnieniu. Pytał też, co sądzi o kryzysie afrykańskim. Niestety kandydatka nie potrafiła odpowiedzieć na te pytania i nic nie sądziła. A znajomość języków obcych, rzekomo bardzo dobra, okazała się wyjątkowo mierna. Kandydatka chociaż świetnie się prezentowała w CV, przykuwała uwagę podczas rekrutacji, była słabo przygotowana, a jej wpisane w życiorysie kwalifikacje nie odpowiadały rzeczywistości. Jak mówią specjaliści, takich osób jest coraz więcej na rynku pracy.

niedziela

Wakacje polek

wraca temat wakacji polek i tego co robią na wakacjach i co im imponuje a przede wszystkim jak gardzą polskimi facetami. Temat dotyczy ogólnie pojętych sekspodróży, czyli czegoś, co w polsce jest wciaż uważane za zboczenie lub w najlepszym razie za pomysł wprost z piekielnych czeluści

Oto na jednym z portali znalazłęm dość długi tekst, który warto przeczytać, by dowiedzieć się jakie są imperatywy i priorytety polskich panienek i kolesi w temacie seksturystyki i czy potrafią po niej wracać do rzeczywistości. Udanej lektury:

wtorek

Steve Jobs - wspomnienie geniusza

O tym, że był wielkim wizjonerem napisali już wszyscy. Nie ma sensu powielać ich słów - to oczywiste że nim był przecież. Ważne jest, że wizjonerem był on, facet, stworzył coś, co stało się legendarne i zmieniło sposób życia i komunikacji pomiędzy ludźmi. Geniusz to mało powiedziane. Sądzę ze to ktoś na miarę Edisona naszych czasów. Bez grama przesady. On - facet. Mężczyzna. Żadna baba nawet by sie do takiego wyniku nie zbliżyła.

Ale teraz najciekawsze - kilka wypowiedzi Steve'a pokazujące jakim człowiekiem był, jakim warto być, by w ogóle żyć

sobota

Jebiemnieto


Twoje złe humory
To, że Twoja koleżanka....
To, że masz zły nastrój
To, że ktoś cie wkurzył
To, że ci sie nie chce
To, że boli cie głowa
Twoje problemy
Twoja uroda
Twoje zakupy
Twoje potrzeby
Twoje żądania
Ty
Oraz wszystko inne co z Tobą związane

czwartek

Fochus Nabyleco - nowa religia

Powstała nowa religia, która w tempie błyskawicznym rozprzestrzeniła się wśród żeńskiej części nierozwiniętych społeczności słowiańskich, w szczególności na takich zadupiach świata jak ludy polskie.

Foch Nabyleco - Przywódca mentalny i duchowy wyznawców nowej religii informuje, że nie interesują bo uczucia innych, jak również godność honor czy inne przymioty człowieczeństwa wyznawczyń jego religii. Jak sam powiedział naszemu wysłannikowi "im głupszy grunt, tym fochus nabyleco lepiej się rozwija". Dobitnie witać to niestety u nas. Teraz tylko trzeba oczekiwać kiedy wyznawczynie nowej religii zaczną pikietować przed pałacem prezydenckim

sobota

Asystentki szefa - pensja za .....

Znalazłem w sieci dość ciekawy artykuł, reportaż, pokazujący dobitnie jak wygląda w (jak sądzę) wielu przypadkach praca asystentki prezesa dużej firmy. I jak się takie panie rekrutuje. A może Twoja znajoma też jest asystentką. Sugeruję uważnie przeczytać artykuł poniższy. Daje ciekawą wiedzę

"Menedżerowie podczas wyjazdów służbowych korzystają z usług hostess i luksusowych prostytutek. Zadania sekretarek i asystentek również poważnie się zmieniają......

czwartek

Drzwiami w kretyński ryj

Oto filmik poglądowy pokazujący jak należy prawidłowo przypierdolić kretynce drzwiami za jej kretynizm i bezczelność w sytuacjach przedstawionych na filmie


sobota

Wybory są nudne

Tak właśnie, są nudne, z kilku powodów.

Po pierwsze biorą w nich udział eunuchy próbujący pokazać że są facetami, który są dramatycznie bezbarwni i nie mają nic do powiedzenia.

Ale przede wszystkim mają nudne nazwiska i mało ciekawe osobowości.

Nasi sąsiedzi Czesi i Słowacy są lepsi. We wszystkim. Ale przede wszystkim mają fajny język i tym samym fajne nazwiska.

O ile ciekawsze by były wybory w Polsce, gdyby kandydaci mieli takie nazwiska jak ta pani obok.

Co więcej, gdyby więcej polek miało takie nazwiska, byłoby to o wiele bardziej odpowiednie i adekwatne do zawartości ich głów, osobowości i charakteru. A bez tego niestety musimy się dowiadywac tego na drodze empirycznej

Krytykowała chleb i zapłaciła

Brytyjski nastolatek oskarżony o morderstwo swojej dziewczyny wyznał, że powodem zabójstwa były jej narzekania na temat jego umiejętności kulinarnych! Okazuje się zatem że nie tylko kretynki mają prawo walić fochy. Faceci jak wiadomo są bardziej odporni na krytykę, ale są granice.

18-latek zadał 22-letniej dziewczynie ponad 30 ciosów kuchennym nożem. Do zbrodni doszło pod koniec maja w Livingston w Szkocji. Przed sądem nastolatek przyznał się do morderstwa i powiedział, że powodem zabójstwa było - jak powiedział - "jęczenie" dziewczyny, która narzekała, że nie potrafił przyrządzić na obiad pieczywa czosnkowego. Czujecie? Za pieczywo czosnkowe :) Wolała narzekać, niż zrobić sama i zamknąć ryj.

Oskarżony dodał, że zdawał sobie sprawę, że jego związek z 22-latką zaczyna się rozpadać i nie mógł dopuścić do siebie myśli, że ona może być z kimś innym. I to z kolei świadczy że ten Pan jest idiotą. A szkoda.

Rozprawa w sprawie morderstwa toczy się przed sądem w Edynburgu. Wyrok ma zapaść 5 października.

Cel idealny - osiągnięty

W końcu, po latach poszukiwań, studiów a także pielgrzymowania do buddyjskich mnichów w celu uzyskania oświecenia..... Po wielu rozmowach z ludźmi mądrzejszymi od siebie (czyli z większością), mędrcami, przywódcami religijnymi i politycznymi. Jednak dopiero teraz, zupełnie przypadkiem doznałem oświecenia. Oświecenia mają do do siebie, że często są przypadkowe. Często sama świadomość iż oto doznaliśmy oświecenia, czyli świadomości skonsumowania ogromnej ilości wiedzy. Taka świadomość musi ważyć. Mentalnie. Ale w końcu, po tych wszystkich latach, przeżytych w znoju i trudzie... Nareszcie odkryłem idealną koncepcję, idealne miejsce. Wzorzec. Wzorzec tego, gdzie mamy was i wasze kretyńskie pierdolenie. Ów wzorzec obrazuje zdjęcie po lewej.          Alleluja !

piątek

Wakacje - polki dupodajki ciąg dalszy. Zdobywanie kretynki

Wakacje się kończą, ale temat polek dupodajek nie kończy się nigdy. Oto relacje kolejnych obserwatorów polskich kurew w świecie. Kliknij w "czytaj więcej" by dowiedzieć się konkretów o puszczalskich polkach a także tym, czego oczekują od dawców nasienia, czyli mężczyzn, którzy są dla kretynek tylko genodawcami

poniedziałek

A to suka !

   
powyżej kilka przejawów babskiego geniuszu, udowadniających jak wysoki poziom sobą reprezentują

niedziela

W świecie techniki kretynki nie mają szans

Dowiedziałem się z badań opublikowanych przez onet.pl że kobiety zakładają zaledwie 3 proc. firm technologicznych w Stanach Zjednoczonych. Trudno je znaleźć na wysokich stanowiskach technicznych. Ich wkład we wszystkie patenty informatyczne to niecałe 5 proc., a w otwarte oprogramowanie – 1,2 proc.
Mimo to dziewczęta dorównują swoim kolegom w osiągnięciach matematycznych, a na każdych stu mężczyzn zapisujących się na studia przypada 140 kobiet. Ponad połowa licencjatów i magistrów, i blisko połowa doktorów to kobiety. I co? I nic. Tatusiowie są dumni że córeczka ma dyplom i tyle.

piątek

Owoce zdrowe są i już

A zastanawialiście się o czym rozmawiają owoce? Bo przecież wisieć se tak na drzewku albo krzewie milcząc musi być nudno. Wątpliwości rozwiewa dokumentacja obrazkowa zaprezentowana obok. Okazuje się, że nie tylko kretynki mają kompleksy lecz również owoce i warzywa. Swoją drogą ciekawe, że taki grzybek akurat taki kształt otrzymał o Matki Natury. Złośliwość jej (no bo baba), czy dowód na poczucie humoru Onej? :)
Sezon ogórkowy w pełni waćpaństwo :)

czwartek

Z tylu chmur - Woodstock'owicze na dużej scenie

Raz na jakiś czas dzieją się rzeczy magiczne nawet w takim jak ten kraju. W 2 dni po klika godzin dziennie młodzi ludzie, którzy przybyli na Przystanek Woodstock pod przewodnictwem Piotra Bukartyka przygotowali piosenkę, którą na zakończenie festiwalu zagrali i zaśpiewali w sposób prawdziwie profesjonalny (chórki, wokalistki, wokaliści, harmonijki, bas, bębny, wszystko) na głównej, dużej scenie festiwalu.

środa

Alkocytaty znanych ludzi

Znani ludzie, często wręcz legendarni  bywają sławni z powodu swoich osiągnięć czy talentów, ale znawcy sztuki i umiejętności językowych oraz ich często poczucia humoru bardziej niż ich talent, cenią niezwiązane z profesją powiedzenia. Dziś bierzemy na warsztat powiedzonka znanych ludzi o piciu i alkoholu. Jak wiadomo bowiem ludzie sztuki byli smakoszami różnego rodzaju alkoholi, które często pomagały im w tworzeniu. Oddajmy im zatem głos.

Współczuję tym, którzy nie piją. Wstają rano i wiedzą, że cały dzień bedą się czuć się tak samo.
/Frank Sinatra/

Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani, są trzeźwi.
/William Butler Yeats/

Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.
/Ernest Hemingway/ (chyba najlepszy cytat jaki słyszałęm w życiu :) )

poniedziałek

Są takie zawody, w których potrzebne są inne umiejętności niż poprawne przepisanie kilku liter z opakowania. Miejmy nadzieję ze płaca tej osoby jest adekwatna do jej wykształcenia :) Jeśli to kobieta, to na pewno "goronca" :)

środa

Pierdolone Polskie Księżniczki nie-ostatnie starcie

Jest taki bloger - Kominek. Chwała mu. Nie kto inny jak on w pierwszych dniach swojego blogowania gromił kretynki jak leci. Potem uznał że lepiej sie uspokoić i nie zniżać sie do poziomu debilek. I znów chwała mu. Ale ostatnio na jego blogu pojawił się list napisany przez jedną z kretynek przed jej spuszczeniem na palmę. Jest on prawdziwym i ewidentnym przykładem że wszystko co tu piszę jest żywcem z rzeczywistości wzięte i potwierdza smutną prawdę że kretynki mają nasrane we łbach tak strasznie, że rzygać się chce. W zasadzie to sobie myślę że każda kretynka powinna od rana do nocy chodzić obrzygana... :)

niedziela

Kretynka jest obrzydliwa

Skąd tak mocna i skądinąd prawdziwa teza?

Poniżej kilka z życia wziętych przypadków, od których rzygać się chce, podobnie jak od świadomości istnienia na świecie kretynek:

Mimo, że kobiety uznawane są nie tylko za płeć piękniejszą, ale i czystszą, to również pochodzą od małpy. A może i od wieprza?

Nie mam nic przeciwko makijażowi, ale z tego, co wiem choćby z reklam kosmetyków w TV, makijaż również trzeba zmywać, a nie nakładać nowy na resztki starego.

Z autopsji znam przypadki kobiet, które mają tendencję do kładzenia się spać po imprezie z tymi wszystkimi maziami na twarzy. Rano - emo panda

Gdzieś głęboko w ludzkiej naturze leży przekonanie, że mężczyzna powinien być owłosiony, a kobieta gładka (bo nie ma zarostu na twarzy).
Życie wskazuje jednak na to, że zdarzają się panny wyposażone w pełen arsenał owłosienia, czyli np. wąsik.
Brak depilacji twarzy, pach, nóg czy miejsc intymnych to typowo kobiecy, obrzydliwy grzech zaniechania. I nie ma, że "tak jest naturalnie".

Papierosy - kobieta plus zapach popielniczki to coś dużo bardziej obrzydliwego niż facet i zapach popielniczki. Dlaczego?
Ponieważ naukowo udowodniono, że od kobiet po prostu bardziej czuć nikotynowy smród (inne ph skóry). Nie wspominam o takich kwiatkach, jak palenie po seksie w łóżku niepalącego partnera.

Kolega zawsze zachwalał umiejętności kulinarne swojej dziewczyny do momentu, kiedy nie zauważył, że przygotowując mu obiad, nie dłubie sobie we włosach. Nie trzeba chyba dodawać, że miała w tym czasie problemy z łupieżem. Po krótkiej sondzie wśród kobiet dowiedzieliśmy się, że drapanie głowy i dłubanie we włosach to dość częste sposoby na diagnostykę ich stanu

Osoba, która krwawi kilka dni w miesiącu i nie umiera często nie jest w stanie zrozumieć, że pozostawianie swoich zużytych podpasek w łazience albo rzucanie ich niezwiniętych do kosza na śmieci może przyprawiać ich faceta o mdłości. Jeśli nie jesteś w stanie wychować pod tym względem swojej kobiety, zapytaj jej, jakby zareagowała, gdyby po domu walały się zużyte prezerwatywy.

Zapominają o tamponach. To nie bujda - znane są przypadki kobiet, które zapomniały o tym, że mają w środku tampon i wyjmowały go dopiero następnego dnia (lub u ginekologa).

Mało tego: kilka z nich do tego stopnia zapomniało o tamponie, że... uprawiały seks. Kieruję zatem do wszystkich facetów apel o ostrożność: przed seksem "zbadajcie" teren. Albo kupcie jej coś na poprawę pamięci. Przypadki wraz z tamponami chodzą po ludziach.

piątek

Najmłodszy dziadek

Chyba tylko polki nie uprawiają seksu. Na świecie jak wynika z poniższej informacji seks jest czymś codziennym i , powiedzmy, normalnym. Są jednak kolesie którzy przesadzają. Podobnie jak polskie kobiety w jego nieuprawianiu. Otóż....

Shem Davies miał zaledwie 14 lat, kiedy po raz pierwszy został ojcem. Jego córka, Tia, urodziła dziecko  w tym samym wieku, w jakim byli jej rodzice, gdy przyszła na świat. Tym sposobem 29-letni Shem został najmłodszym dziadkiem w Wielkiej Brytanii. Postanowił opowiedzieć swoją historię, aby wesprzeć córkę i nowonarodzone dziecko.

A mi sie wydaje że postanowił opowiedzieć swoją historie za grube pieniążki, żeby uzbierać na jakieś rzeczy dla tego dziecka. Nie jest to oczywiście niczym złym. Zawsze twierdziłem że wiele rzeczy jest dziedzicznych. Skłonność do złodziejstwa, oszustwa, alkoholizmu, patologii i tak dalej. Teraz okazuje się, że również skłonność do powielania błędów młodości które tę młodość likwidują, jak dziecko w wieku nastoletnim - również. Ja uważam to za bład i coś złego. A Wy?

poniedziałek

Sztuka wysoka - herbu Arbuz

Oj, działo się w świecie sztuki wysokiej.
Oto pierwsza liga postaci niezwykłych.
Radosław Majdan, Tomasz Iwan i Ilona Felicjańska. Wszyscy z zamiłowania lubiący się kiwać. Razem wystąpili w teledysku supergrupy Monopol. Piosenka jest ładna i będzie hitem głównie dzięki swemu wyrafinowaniu. „Mega luzik, ciiii, arbuzik” – głosi autor. – „Twojego ciała mi się zachciało, twoich arbuzów ciągle mi mało” – rozwija po chwili. Czy pusta dynia to też arbuz?
a dodatkowo jeszcze jeden smaczek:

Wybrano kolejną Miss Polonia. Została nią pani o wyjątkowo pełnym uśmiechu i nazwisku Rozalia Mancewicz. Jednak to nie uroda, a wyporność umysłu kandydatek powaliła wszystkich na kolana. Pytania typu „ile oktanów ma benzyna 95?” czy „z której strony auta znajdują się kierunkowskazy w Wielkiej Brytani?” okazały się barierą nie do przejścia.

niedziela

Singiel? Na cenzurowanym

Nie wolno być singlem. Albo być samemu. Trzeba miec partnerke, która ci bedzie pierdolić za uszami, która będzie kulą u nogi i którą trzeba będzie wiecznie wszędzie ze sobą ciągać. Nie wolno być wolnym człowiekiem. Gówno prawda. Tak mówią tylko ci, którym opinia obcych ludzi prowadzących nieciekawe życie tworzy drogę ich własnego życia. Żeby rodzice głupio nie dopytywali, żeby babcie, żeby koleżanki. Zauważcie że facet nie pyta faceta "czemu tak długo nie masz partnerki?". Bo my mamy to w dupie. Wolny facet pójdzie na piwo, koncert, wystawę czy ciekawą konferencję, nie będzie co minute zerkał na telefon albo co chwile wychodził tłumacząc się po tysiąc razy dlaczego jest tam gdzie jest i "kiedy do cholery wróci".

sobota

Gmeranko a sprawa polska

Jeden z najznakomitszych kabareciarzy, Grzegorz Halama, wystąpił w reklamie jogurtu o typowej słowiańskiej nazwie Müller Mix. Puentą filmu, który można w pewnych okolicznościach uznać za zabawny, są słowa „gmeranko to podstawa”. Okoliczności, w których te słowa można uznać za zabawne, pominę milczeniem.

poniedziałek

Zmarła na własnym pogrzebie

Mieszkanka Rosji zmarła po tym, jak obudziła się na własnym pogrzebie - informuje "Daily Mail" na swojej stronie internetowej. Czujecie? To sie nazywa zdecydowanie prawdziwy pech i potwierdza że tzw kobity mają zdecydowanie słabe serca.

Do nietypowego zdarzenia doszło w Kazaniu w Rosji. 49-letnia Fagilyu Mukhametzyanov (mocne nazwisko hehe) została błędnie uznana przez lekarzy za zmarłą i obudziła się podczas własnego pogrzebu. (!!!!!)

Kiedy usłyszała, jak jej bliscy modlą się za jej duszę, kobieta doznała szoku. Ponownie trafiła do szpitala i zmarła. Wydaje sie, że to nei mógł być dobry szpital, skoro babka zmarła tam ze strachu. Oficjalną przyczyną zgonu był zawał serca. Z tego samego powodu kobieta "zmarła" po raz pierwszy. Z taką historią kobieta dostała by rolę w najnowszym odcinku filmu "Oszukać przeznaczenie". Gdyby dożyła. To tylko pokazuje że gdy przyszedł na kogoś czas, to mogiła :)

Płcie w przedszkolu

W Szwecji. Ciekawe.

W szwedzkim przedszkolu Egalia słowa określające płeć takie jak "on" czy "ona", zastąpiono jednym terminem "przyjaciel" - donosi portal news.com.au.

Wystrój pomieszczenia, w którym będą przebywać dzieci i zabawki, którymi będą się bawić zostały przygotowane w taki sposób, żeby dzieci nie uległy stereotypom płci.

- Społeczeństwo oczekuje od dziewczynek, żeby były "dziewczęce", czyli ładne i miłe. Odwrotnie niż chłopcy - mówi 31-letnia nauczycielka Jennie Johnsson. - Egalia daje im szansę bycia tym, kim rzeczywiście chcą być.

Przedszkole Egalia zostało założone w zeszłym roku w liberalnej części Stockholmu - Sodermalm. Przedszkole stało się sztandarowym przykładem starań, jakie Szwecja podejmuje w sprawie wyrównania szans obu płci.

Niektórzy rodzice wystąpili przeciwko całej akcji twierdząc, że obsesja wyrównywania szans posunęła się zbyt daleko. "Różnice pomiędzy płciami nie są problemem jeśli są równo traktowane" - napisała na swoim blogu Tanja Bergkvist, główna przeciwniczka tego, co sama nazywa "płciowym szaleństwem".

Dyrektorka przedszkola Lotta Rajalin zaznacza, że przedszkola typu Egalia kładą szczególny nacisk na wychowywanie w duchu tolerancji względem homoseksualistów, biseksualistow i transseksualistów. W przedszkolu nie ma miejsca na klasyczne bajki takie jak np. "Kopciuszek". Zamiast można znaleźć historię o dwóch samcach żyrafy, które są smutne, bo nie mogą mieć dziecka, ale szczęśliwie znajdują pozostawione przez krokodyla jajo.

Psycholog dziecięcy z uniwersytetu w Kalifornii uważa, że nie słyszał o podobnych przedsięwzięciach i poddał w wątpliwość, jakoby była to właściwa droga.

Egalia to coś nowego nawet w Szwecji. Pierwszy raz przedszkole zdecydowało się na usunięcie słówek oznaczających płci (w Szwecji "han" i "hon") jednym, neutralnym słowem "hen". Słówko "hen" nie istnieje w słowniku szwedzkim, ale jest czasem używane przez środowiska feministyczne i homoseksualne.

- Używamy słówka "hen", kiedy do przedszkola przychodzi gość taki jak np. policjant, elektryk itp. Dzieci mogą sobie wyobrazić zarówno kobietę jak i mężczyznę. To wzbogaca ich wyobraźnię - twierdzi Rajalin.

Dyrektorka podkreśla także, że przedszkole nie zaprzecza istnieniu różnic pomiędzy płciami. Przedszkole chce nauczyć dzieci, że biologiczne różnice nie muszą wpływać na ich zachowania i umiejętności.

- Tu chodzi o demokrację. I o równość wszystkich ludzi - twierdzi Rajalin. Więcej na ten temat na news.com.au

Błękitna wódeczka

Oczywiście ściema. Nie wódeczka jest niebieska. Jest przeźroczysta. Błękitne są butelki. Zwróćcie uwagę jak ładnie taka butelka wygląda. Że tak powiem - od razu chce się z niej konsumować.
Naklejki są oryginalne i pochodzą sprzed wielu lat. Dokładnie sprzed ilu - nie udało mi się dowiedzieć, albowiem wcześniej ich zawartość (butelek oczywiście) została pochłonięta przez jedynych osobników którzy mogliby mi coś na ten temat powiedzieć. Takie czasy.

Zarówno sama woda ognista jak i butelki okazały się stylowe i znakomite. W stylu retro. Polecam poszukiwania oryginalnych alkoholi. Np małych browarów robiących niepasteryzowane piwo z datą ważności 1-2 dni. To jest prawdziwe piwo, smakujące piwem i jak piwo wyglądające. A po takich poszukiwaniach tym bardziej smakuje pięknie. Smakuje sukcesem. Mętne i dobrze schłodzone pozwala sądzisz że mamy do czynienia z ambrozją.

Zwróćcie uwagę, że butelki są litrowe, a nie jakieś pedalskie 0,7 :P

Zdrówko

środa

Wyłączyć internet !

znalazłem bardzo ciekawy artykuł w WP. Koniecznie musicie przeczytać. Oto on

Odkryto sposób na zniszczenie internetu

Amerykańscy naukowcy opracowali metodę cyberataku, która pozwala zniszczyć internet. Atak jest tak skonstruowany, że obecnie nie ma możliwości obrony przed nim. Na szczęście badacze proponują również konieczne zmiany, które pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo sieci przed tą cyfrową "bombą atomową".

Max Schuchard wraz z kolegami stworzył algorytm, który stanowi atak wymierzony w szkielet internetu i wykorzystuje konstrukcję sieci przeciwko jej samej. Internet można przyrównać, w dużym uproszczeniu, do sieci dróg pokrywających cały glob. Trzymając się tego porównania, dane przesyłane w internecie możemy nazwać samochodami. Na wszystkich skrzyżowaniach poszczególnych dróg znajdują się routery, które podobnie jak znaki drogowe, decydują gdzie pokierować dane, aby dotarły one do punktu docelowego. W tym schemacie protokół BGP odpowiada za treść znaków, opisując poszczególne połączenia. To właśnie na podstawie informacji przekazywanych za pomocą protokołu BGP, każdy router wie, gdzie skierować docierające do niego dane.

Jakiś czas temu naukowcy Zhang, Mao i Wang opracowali algorytm, który potrafi zakłócić komunikację pomiędzy dwoma routerami, korzystającymi z protokołu BGP. Max Schuchard opracował metodę rozszerzenia tego algorytmu tak, aby atakował wszystkie połączenia. W przypadku zerwania pojedynczej trasy transmisji, routery przekierują ruch w taki sposób, by ominąć niedziałające połączenie - dane nadal dotrą do celu. Najnowsza metoda powoduje, że takie przekierowanie nie będzie możliwe.

Jak to działa?

Do przeprowadzenia ataku niezbędny jest botnet - sieć komputerów zombie, kontrolowanych przez przestępców. Zdaniem naukowców wystarczy botnet składający się z około 250 000 komputerów. Sieć taka wykorzystywana jest do jednoczesnego wywoływania połączeń z danym serwerem, który zostanie przeciążony przez przychodzący ruch. W ten sposób dokonuje się ataków DDoS, które powodują wyłączenie usług różnych firm i instytucji. Omawiany przez nas algorytm działa jednak na trochę innej zasadzie. Najpierw botnet wywołuje połączenia pomiędzy własnymi komputerami zombie i obserwuje trasy, jakimi kierowane są dane. Wykrywany jest adres wspólny dla większości komputerów - to będzie router korzystający z protokołu BGP. Wykryty router staje się celem ataku i połączenia przez niego kierowane, zostają zerwane. Po krótkim czasie urządzenie zacznie wysyłać do innych routerów aktualizację tras BGP, aby skierować ruch z pominięciem uszkodzonych połączeń. W tym miejscu rozpoczyna się prawdziwy atak – router zostaje zaatakowany ponownie, znowu wysyła aktualizację i znów jest atakowany. W ten sposób algorytm powoduje, że routery protokołu BGP same się przeciążają informacjami o aktualizacji tras. Symulacje pokazują, że po 20 minutach ataku powstanie kolejka rozkazów, której wykonanie zajmie 100 minut.

Czy atak jest możliwy w praktyce?

Teoretycznie cyberprzestępcy mogą wykorzystać nową metodę do zablokowania sieci. Jednak w praktyce każdy, kto posiada odpowiednio duży botnet, raczej będzie wynajmował jego usługi, niż ponosił dodatkowe koszty związane z przeprowadzaniem tak poważnego ataku, jak opisywany. Wspomniane koszty są nieuniknione ponieważ, najtrudniejsza część ataku to wykrycie adresu odpowiedniego routera, który ma się stać celem - to bardzo skomplikowane zadanie, które wymaga dużej wiedzy technicznej i nakładu środków.

Bardziej prawdopodobne jest wykorzystanie nowego algorytmu jako ostatecznej broni w cyberwojnie. Zaatakowane państwo mogłoby wykorzystać opisaną metodę do odłączenia od internetu wszystkich krajów, poza własnym. Byłaby to odwrotność sytuacji, jaką obserwowaliśmy niedawno w Egipcie, gdzie wyłączono internet tylko na obszarze kraju. Naukowcy mówią, że teoretycznie takie działanie jest możliwe i przyrównują je do odpalenia cyfrowej bomby atomowej.

Jak możemy się obronić?

Jak wskazują amerykańscy badacze, chwilowo routery nie posiadają możliwości obrony przed nowym atakiem. Aby zabezpieczyć sieć przed wyłączeniem, konieczne jest opracowanie metod ochrony. Jednym z zabezpieczeń mogłoby być przekazywanie aktualizacji protokołu BGP przez całkowicie odrębną sieć. Jednak takie rozwiązanie wymusza stworzenie właściwie kopii internetu, co z oczywistych względów jest bardzo mało prawdopodobne. Drugim sposobem obrony może być zmuszenie routerów do ciągłego utrzymywania połączeń. To jednak wymagałoby znalezienia nowych metod ochrony przed samym przeciążeniem pojedynczego routera. Chwilowo pozostajemy więc bezbronni - korzystajmy z sieci, póki działa.

WP - Grzegorz Barnik

Sieć telefoniczna i laptopy dla vipów - za czyje?

Przeczytałem dzisiaj ciekawą informację:

Polska jest w kryzysie, dług publiczny rośnie. Ale nic to. Polskę stać na wiele rzeczy w tym na zabawę. Obczajcie czemu:

Nawet 3 tys. osób już może w Polsce korzystać ze specjalnych telefonów szyfrujących rozmowy i przesyłanie danych. Sieć obsługuje i zabezpiecza Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - ujawnia "Gazeta Wyborcza".

Sieć Łączności Rządowej - to oficjalna nazwa systemu. ABW od 1 maja wydaje najważniejszym osobom w państwie telefony a niektórym też laptopy - pozwalające na prowadzenie rozmów, których nie da się podsłuchiwać, i przesyłanie danych siecią, do której włamanie jest niemożliwe.Dostęp do tej specyficznej sieci mają 33 grupy osób w Polsce, w tym członkowie Rady Ministrów, prezydent, premier, szefowie służb czy policji. Droga do bezpiecznej sieci nie jest jednak zamknięta. Dostęp do niej może uzyskać każdy, wobec kogo z takim wnioskiem wystąpi szef MSWiA.

Szyfrujący aparat telefoniczny lub laptop może też dostać każdy, wobec kogo z wnioskiem wystąpi szef MSWiA, jeśli uzna, że sprzęt jest mu potrzebny "w działalności bieżącej i w sytuacjach kryzysowych". W sumie sieć przygotowana jest na przyjęcie 3 tys. użytkowników telefonów i 500 laptopów.

Telefony, których używają nasze VIP-y nie różnią się wyglądem do przeciętnych telefonów dostępnych na rynku. Użytkownicy szyfrowanej sieci korzystają z dwóch terminali dostarczonych prze Nokię. Telefony są specjalnie zabezpieczone przed ingerencją z zewnątrz. Nie da się do nich podłączyć żadnego zewnętrznego urządzenia, a jakakolwiek próba sforsowania zabezpieczeń kończy się trwałym skasowaniem wszystkich danych przechowywanych w telefonie. Aby móc skorzystać z telefonu, należy też wprowadzić specjalne hasło generowane losowo przez token.

Połączenia obsługuje Polkomtel, jednak jeśli rozmowa jest szyfrowana, to odpowiada za to Centrala Telefonii Niejawnej prowadzona przez ABW. Poza najwyższymi władzami i ABW nikt nie wie, gdzie się ona znajduje

Znaczy - my dostaniemy w dupe, a przez takie telefony koledzy i znajomi posłów będa mogli załatwiać sobie sprawy bez wścibskich uszu innych ludzi. Co więcej. Jeśli tacy ludzie dostają szyfrowane telefony to znaczy że inne, nieszyfrowane będą podsluchiwane znacznie częściej. Wielki brat wkracza.... Ciekawe jak się to rozwinie...

wtorek

Jak polska kretynka okradła potrzebujących

Macie tu czarno na białym (a raczej białe na zielonym), że polskie idiotki patrzą tylko na kase i nic więcej.
Ilona Felicjańska. Zanim spowodowała wypadek samochodowy będąc pod wpływem alkoholu i przekreśliła swoją karierę, była znaną modelkąi filantropką. Jej fundacja Niezapominajka pomagała ofiarom wypadków losowych i nieuleczalnie chorym. Niestety nie ma już śladu po organizacji, którą prowadziła Felicjańska. Osoby, które wpłaciły pieniądze na konto fundacji są zaniepokojone. Z modelką, która leczy się z alkoholizmu w podwarszawskich Tworkach nie ma kontaktu!
Jak podaje tygodnik Twoje Imperium, 8-tygodniowa terapia w szpitalu psychiatrycznym w podwarszawskich Tworkach nie odniosła oczekiwanego skutku, dlatego modelka musiała wrócić do ośrodka. Ucierpiały na tym jej sprawy zawodowe i interesy fundacji Niezapominajka. Do redakcji tygodnika Twoje Imperium zgłosiły się osoby zaniepokojone losem pieniędzy, które przekazały fundacji Felicjańskiej.
Do fundacji nie można się dodzwonić. Nie ma też odpowiedzi na e-maila. Boję się, że przekazane przeze mnie pieniądze trafią do prywatnej kieszeni, zamiast do potrzebujących
Co gorsza, okazuje się, że ośrodek terapeutyczny dla osób z problemem alkoholowym, który w ubiegłym roku miała otworzyć Felicjańska, nigdy nie rozpoczął działalności! Dotąd nie odbył się tam ani jeden turnus. ak informuje tygodnik Twoje Imperium, nie można skontaktować się z Iloną Felicjańską. Modelka ma wyłączone telefony! Żadnych informacji nie można uzyskać też od jej męża, Andrzeja Rybkowskiego.
Fundacja Niezapominajka nie istnieje również w tegorocznym wykazie Organizacji Pożytku Publicznego! Czyżby Felicjańska zlikwidowała ją, nie powiadamiając o tym osób zainteresowanych jej działałnością? Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Ilona Felicjańska rozliczy się z pieniędzy, które w ramach jednego procentu podatku przekazano na konto jej fundacji...

poniedziałek

RZECZ O SZMATACH

Jakże często zdarza się nam drogie szwagry spotykać w życiu szmaty. Ale kim sa takowe panny, które na to miano zasługują? No właśnie, spróbujmy zgłębić problem.
Moim zdaniem szmata to nie laska która lubi seks. Zakładając ryzykownie że jakaś polka go lubi. To pizda która za pomocą dupy uzyskuje różnego rodzaju przyziemne korzyści takie jak fajka, piwo czy równie łatwe do zdobycia rzeczy. To laska która jest tak pusta i prosta że nie potrafi do niczego dojść inaczej niż dupą. A często dojść do czegoś również nią nie potrafi. To ścierwo, którego dupa służy do wynajmowania na wszelkich imprezach po niewielkiej ilości alkoholu a nawet czasami na trzeźwo. Generalnie to dupa interesowna.
Mówię raz jeszcze. Nie mam nic przeciwko laskom które lubią się bzykać. To zupełnie normalne, w większości poza Polską. Cenię laski zboczone, niezboczone ale lubiące seks i bawiące sie dla przyjemności z niego płynącej. Ale nie, żeby coś osiągnąć. Wtedy taka panna to zwykła szmata. I niech mi żadna nie pierdoli że nie, bo urwe łeb pusty jak bęben i se już nie pokrzyczy :)

czwartek

Czego żąda kretynka?

Kretynki specjalizują się w żądaniach. Chcą tego i tamtego oraz owego. I wszystkiego od innych, nigdy od siebie. Rzućmy zatem okiem czego żądają zjebane polskie kretynki od facetów:

Facet musi... opuszczać deskę klozetową
Jak widzicie, panie nie zawsze mają wygórowane żądania - aby spełnić pierwsze z naszego zestawienia, nie potrzeba wcale ani nadludzkiej siły, ani sprytu, czy też zacięcia technicznego. Zauwazcie. To ty musisz opuszczać, ona nie musi podnosić. Ona nic nie musi. Musisz Ty. "opuszczona deska to spokój partnerki, a to z kolei spokój i harmonia w domowym zaciszu. Czy naprawdę lubisz słuchać, jaki to z ciebie brudas?" - pytają kobiety. Odpowiadam - mam w dupie co mówisz i słuchanie Ciebie


Złota rączka
Niestety, deska klozetowa to nie wszystko. W życiu liczą się jeszcze zepsute krany, poluzowane oparcia, uszkodzone zegary czy malowanie ścian. Owszem, zawsze można poratować się specem, który upora się z tym wszystkim za kilkadziesiąt złotych, jednak robiąc to osobiście, sprawiasz, że ona czuje się bezpieczna i pewna, że może liczyć na ciebie w każdej sytuacji. W końcu, jej ojciec radził sobie z każdą przewidzianą, czy też nieprzewidzianą sytuacją, co sprawia, że poprzeczka dla męża będzie zawieszona równie wysoko. A może nawet wyżej? Być może posiadanie podstawowych umiejętności majsterkowania, to już domena przeszłości, kiedy to facet był facetem i umiał zadbać o swój dom? Ona nic nie musi. Nawet machnąć młotkiem. Może być niedojebem bez mózgu. Ty masz zapierdalać jak dzik i naprawiać wszystko. Możesz mieć pewność ze ona sie nawet nie zainteresuje jak coś naprawiłeś. Mówiac krótko - ma to w dupie

Myślenie
Nie można wymagać od kogoś, czyli od partnera, tego czego sie samemu nie ma lub nie robi. Ale oczekują zeby facet był mądry. Mimo to i tak wybierają największych debili. Czy umiesz jeszcze myśleć? Wyrażać własne osądy, formułować opinie, zajmować stanowisko w danej sprawie? Jeśli tak to masz pecha, ponieważ kretynki są uległe i zawsze chcą ze wszystkimi sie zgadzać i nie daj boże żebyś z nią albo jej koleżankami sie nie zgodził. 3 wojna światowa zapewniona wtedy. Ale pierdolą że szukają mądrych i mających swoje zdanie. Masakra nie?
Kobietyubią myślących facetów, takich, co to mają głowę na karku i, z którymi można pokazać się w towarzystwie, bez gryzienia paznokci w obawie przed tym, co chlapnie tym razem. One bowiem są zawsze wypasione, tylko za Ciebie muszą się wstydzić, zauwazyłeś? Za nie nikt nigdy się nie wstydził

Gotowanie
Między sobą, kobiety często wymieniają się następnym spostrzeżeniem: mężczyzna w kuchni jest seksowny. Podobnie jak kobieta umiejąca zmienić koło. Ale akurat one mają w dupie czy są dla nas sexowne coś umiejąc. Uważają że kręcenie dupą wystarczy.

Języki
Języki są ważne - z wielu powodów. Po pierwsze, wakacje w danym kraju przybierają zupełnie nowy wymiar, kiedy potrafisz mówić językiem jego mieszkańców. Już sam fakt, że potrafisz zamówić jedzenie w Szwecji, Japonii, czy Meksyku, zrobi na niej olbrzymie wrażenie. Zauważ że to Ty masz umieć. Ona nie musi. Znowu nic nie musi. Poza tym, masz wówczas większe pole manewru przy wyborze partnerki - znasz hiszpański? Możesz więc zapolować na pannę Fuentes olewając prymitywną i zahamowaną polkę

Znajomość języków czyni cię kimś wyjątkowym, obytym - gwarantuje lepszą pracę, co przekłada się m.in. na wysokość zarobków (jak wiadomo, w związku pieniądze są ważne - im więcej ich macie, tym ciekawsze jest Wasze życie), dodatkowo sprawia że potrafisz znaleźć się wśród obcokrajowców, czy też zapoznawać się z dziełami wielkich tego świata  I oby jak najdalej pojebanych zahamowanych i prostackich polek. Także ucz się języków by mieć partnerkę która na to zasługuje

Poczucie humoru
Generalnie rzecz biorąc, ludzie z poczuciem humoru mają łatwiejsze życie. Są bardziej zdystansowani do świata, bardziej wyluzowani, potrafią też zauważać przede wszystkim korzyści, nie skupiając się na problemach. Stare porzekadło głosi "śmiej się, a cały świat będzie śmiał się z tobą, płacz, a będziesz płakał sam" i w dużej mierze jest to prawda - łakniemy towarzystwa ludzi wesołych i pogodnych, dzięki którym sami stajemy się wulkanami pozytywnej energii. Dlatego debilki tak często ryczą i walą fochy oraz mają pretensje o wszystko do wszystkich. Na szczęście nieszczęśliwych i chamskich nikt nie lubi, i dlatego większość z nich jest sama. Hura :)

Bycie dobrym ojcem
...a istnieje spora szansa, że będziesz też dobrym mężem. Z naukowego punktu widzenia, kobiety tak kreują swoje życie, aby móc jak najlepiej doglądać potomstwa. I to jest prawda. Ponieważ odkąd mają dziecko liczy sie dla nich tylko ono. Facet jest od zarabiania i utrzymywania jej i dziecka. Jesli tego nie robi, idzie do więzienia, albo płaci alimenty albo ma jeszcze gorzej w plecy. Od momentu gdy ona urodzi dziecko jesteś chodzącym bankomatem do końca życia upierdolonym. Współczuję.

I tyle.

sobota

Męskie Świnie

Magazyn „Gwiazdy”jakiś już czas temu opublikował ranking „znanych męskich szowinistycznych świń”. Aż miło popatrzeć, jak z wysokości gwiazd wygląda męski krajowy chlewik. Wysoko przy damskim korytku Michu Wiśniewski, dalej Korwin Mikke, następnie Cezary Pazura, a stawkę zamyka Maciej Maleńczuk.
Zauważcie że świniami męskimi zostali wybrani wyłącznie ci, którzy brzydzą się włażeniem w dupe, komplementowaniem pustki mózgowej oraz głupotą babską. Co więcej, są to jednocześnie Ci, którzy mają własne zdanie poparte najczęściej argumentami i logiką i mają odwagę i chęć tudzież kaprys mówić o tym głośno i przy każdej okazji. Czyli szczerzy. Wniosek - szczerość dla polskich kretynek jest równa bycia świniną. A to co z kolei świadczy o tychże kretynkach, których gdy zapytacie o ich priorytety liczy się przede wszystkim w męzczyźnie "aby był szczery i uczciwy". Najwidoczniej wyłącznie po to żeby przed koleżankami mów nazwać go świnią.
Jak nazwać kobietę, która zadaje się z jak to one nazywają "świniami"? Myśle że taka kobieta stoi na drabinie rozwoju znacznie niżej od tego, co takie świnie wydalają. Sądzę że to najbardziej celne określenie poziomu i klasy damskiej

piątek

Chiny ponownie - okrutne wobec obywateli

Lub Towarzyszy. W końcu tam panuje system taki jak u nas przed laty. Ale do tematu... Pamiętacie, jak jakiś czas temu Świat poraziła wiadomość o migracji sztuki ambasadorów wielkich gustów - Zespołu Bayer Full?
Państwo Środka zakupiło licencję do 30 ich piosenek, także hitów „Majteczki w kropeczki”, „Blondyneczka” czy „Cyganeczka Janeczka”. Dopiero teraz skojarzyłem pewne fakty historyczne i po lekkiej analizie doszedłęm do nieuniknionego wniosku że po agresji na Tybet i placu Tiananmen to kolejny brutalny gest władz wobec własnego narodu.

sobota

Znani faceci o kobietach :)

Bożyszcze wszystkich kobiet, w większości tych, które lubią rano wstawać, czyli Jarosław Kuźniar, uchylił rąbka swej męskiej duszy. Gwiazda TVN 24 wyznała między innymi – „Mądry mężczyzna wie, że kobieta mówi mniej niż myśli”. Kobieta? Myśli? Oj Jarosław.... Chyba musisz przemyśleć tę teorię...



Z kolei Maciej Maleńczuk oprócz bycia poetą, rockmanem, bluesmanem, publicystą i filozofem bywa także specem od kobiet. „Kobieta jest istotą, która kompletnie nie panuje nad tym, co się z nią dzieje w środku – naucza Maciej. – Kobieta wszystko robi podświadomie, bo o świadomości nie ma bladego pojęcia”. Widzieliśmy zdjęcia Maćka ze ślubu. Panna młoda była jakaś taka blada i bez pojęcia.

Jeśli zaś chodzi o Tomka Karolaka to okazuje się że aktor potrafi wycisnąć marketingowe soki ze wszystkiego, co robi. Filmu, teatru, rodziny, dziewczyny, drugiej dziewczyny czy reklamy. Ostatnio zelektryzował media informacją, że, cytuję: „szpara staje się coraz większa”. To o dramacie własnej diastemy. Mnie zarabianie na szparze wydaje się niemęskie....

I jako PostScriptum: Kobieta o urodzie prosto z dzieł mistrzów renesansu, czyli Magdalena Cielecka, na łamach „Twojego Stylu” wyznała prawdę straszną – „Żaden mężczyzna nie zakochał się we mnie, bo jestem pięknością”. Czujecie? :) Proponuje obejrzeć "samotność w sieci". Najgorszy film wszechczasów, w którym pani piękność zagrała główną rolę.

W świątecznym nastroju pozdrawiam

Śpiewać dla każdego

Przeczesując niegłębione połacie globalnej sieci dotarłem do porażającej informacji na temat polskiego wykonawcy piosenek posiadającego gruczoły mlekowe. Kiedyś, kiedy śpiewała utwór „Światło”, widzieliśmy zapalone lub zgaszone światło. Gdy śpiewała „Puszek Okruszek”, widzieliśmy jakiegoś kędzierzawego kundla. Dziś, gdy zaśpiewa na tym święcie, co będziemy widzieć oczami duszy? Otóż szanowni Państwo - Natalia Kukulska, jak wskazują badacze historii showbiznesu wystąpiła i reprezentowała żeńskość wokalną na IV Święcie Świni w gminie Siedlec. Rozumiemy granie do kotleta, ale żeby grać do kotleta, który jeszcze żyje?

A tak swoją drogą, swój do swojego ciągnie co? :)

środa

Hiny Gurom

"Znany hiński artysta zaginął" - news takiej treści pojawił się w gazecie "Dziennik Łódzki" - numer 79. Gratulujemy.

Obok obrazek pokazujący przerażającą prawdę, że nie tylko dziennikarki (nie mam wątpliwości że to była dziennikarka) w Łodzi nie posiadły umiejętności posługiwania się językiem polskim w stopniu niekompromitującym.

Eh...

wtorek

Co Polka wie o antykoncepcji?

Gówno wie. Boi sie chodzić do ginekologa i nadal uważa że zajść w ciążę można przez pocałunek a masturbacja jest grzechem. Okazuje się, że tego tematu unikają jak diabeł święconej wody (podobnie jak i samego seksu), a połowa z nich uważa, że aby nie zajść w ciążę wystarczy po prostu obserwować swoje ciało.

Czas spojrzeć prawdzie w oczy – ponad połowa z Polek odwiedza ginekologa rzadziej niż raz na dwa lata. Wstydzą się, wymawiają brakiem czasu i dostępu do specjalisty, boją, że lekarz wykryje coś poważniejszego niż infekcję. Zamiast wyjść naprzeciw własnym lękom, zrobić cytologię i upewnić się, że są zdrowe, wolą drogę ucieczki.
Podobnie rzecz się ma z tematem antykoncepcji. Stosujemy kapturki, prezerwatywy, pigułki, ale też wiele (ponad 30 proc.) uważa, że metody naturalne i obserwacja własnego ciała wystarczą, by nie zajść w ciążę. Wyobrazacie sobie jak trzeba być zacofanym i zaściankowym żeby mieć takie przekonanie?
Kiedy dwa lata temu przeprowadzono badania wśród mieszkanek naszego kraju, 44 proc. ankietowanych przyznało, że w ich ocenie stosunek przerywany jest równie skuteczny, jak inne metody antykoncepcji. Wstyd? Raczej brak wiedzy na temat innych metod. Pigułka antykoncepcyjna, mimo, że niedawno świętowała swoje 50 urodziny, nadal jest przedmiotem domysłów i dziwnych opowieści, często wyssanych z palca. Kobiety boją się przyrostu wagi, kłopotów z wątrobą, problemów z późniejszym zajściem w ciążę, faktu, że hormony wpłyną na rozwój dziecka, a nawet tego, że stosując tę metodę antykoncepcji nie będą mogły pić alkoholu. Bo to idiotki. Jak w każdej innej dziedzinie życia, tak i w tej gówno o życiu i własnej dupie wiedzą

poniedziałek

Jak krętaczka kombinowała....

Natknąłem się na ciekawy artykuł w internecie. Przeczytajcie jak głupia pizda kombinowała żeby nie pracować i wyciągać kasę od bogu ducha winnego faceta i państwa

"Kobieta twierdziła, że od wypadku samochodowego nie jest zdolna do pracy i cierpli z powodu niepełnosprawności. Z tego tytułu mąż płacił jej duże alimenty. Kłopot w tym, że kobieta zamieściła w sieci zdjęcia, na których nie wygląda na niepełnosprawną. Widać, jak uprawia taniec brzucha.

Podająca się za niepełnosprawną Dorothy McGurk z Nowego Jorku zamieściła w sieci zdjęcia, na których tańczy taniec brzucha.


Fotografie i wpis, w którym kobieta chwali się uprawianiem tańca brzucha przez kilka godzin dziennie zauważył eks-mąż pani McGurk. I pozwał byłą żonę, której od lat płaci miesięcznie 850 dolarów alimentów. Kobieta twierdziła bowiem, że od wypadku samochodowego w 1997 nie jest zdolna do pracy.

Zdjęcia dowiodły jednak, że rany odniesione w wypadku najwyraźniej nie są aż tak poważne. Sąd przyznał rację Brianowi McGurkowi i obniżył alimenty do 400 dolarów."

A moim zdaniem laska była i jest niepełnosprawna. Umysłowo. Jak każda. Na szczęście za ten rodzaj upośledzenia nie należy sie ani renta ani alimenty a jedynie patrzenie z politowaniem. Lub bez.

niedziela

Potrzebny Access - z życia wzięte

sytuacja w firmie
Witam, co się stało?
Potrzebuje, żeby mi zainstalować accessa.
W naszej firmie nie wykorzystujemy tego programu. Do czego jest Pani potrzebny?
Mam plik accessa i nie mogę go otworzyć, potrzebuje accessa.
Jaki to plik?
No accessowy.
Skąd Pani to wie?
Wyskakuje mi komunikat, że potrzebuje accessa.
A co jest dokładnie napisane w komunikacie?
Access denied.
...

sobota

Wyniki badań na temat "młodych wilczków"

Nigdy nikt bardziej (poza kretynkami) nie śmieszył mnie bardziej niż młode wilczki zainteresowane karierą i tylko nią. Brak obiektywizmu i trzeźwego oglądu własnej sytuacji bywa bowiem wybitnie zabawny w kazdym przypadku
Profesor Paul Watzlawick, psycholog z amerykańskiego uniwersytetu Palo Alto, sporządził listę przekonań, które nieodwołalnie prowadzą do stałego niezadowolenia z życia. Zapatrywanie te są również szkodliwe w pracy. Hamują, a może wręcz uniemożliwiają rozwój zawodowy i robienie kariery. Wbrew pozorom wcale nie chodzi tu o lenistwo, cwaniactwo, próżność czy arogancję. Ale o postawy, z których zazwyczaj jesteśmy bardzo dumni, bo dają nam poczucie moralnej wyższości. Ile z nich zauważasz u siebie?


1. Idealizm

Przekonanie, że reguły obowiązujące w firmie są sprawiedliwe, szefowie mądrzy, koledzy uczciwi, a my szybko będziemy awansować, jeśli tylko wystarczy nam zdolności i motywacji. Zamykanie oczu na pracoholizm, lizusostwo, wyścig szczurów i inne wynaturzenia korporacji. Mówienie o pracy w samych superlatywach. Za tę naiwność płacimy frustracją. - Znam ludzi, którzy patrzyli na świat przez różowe okulary, a potem popadali w czarnowidztwo – mówi Andrzej Kownacki, psycholog biznesu. – Już w nic nie wierzą, nikomu nie ufają, wszędzie węszą postęp. Jak wcześniej irytowali otoczeniem chorobliwym entuzjazmem, tak teraz wkurzają narzekaniem.

Przeciwieństwem idealizmu jest dojrzałość, która każe łączyć zaufanie z czujnością, otwartość z dystansem, zdolność do zachwytu z trzeźwym, krytycznym spojrzeniem na rzeczywistość.




2. Konsekwencja

Przeświadczenie, że rezygnacja zawsze jest porażką. A przecież czasem lepiej sobie odpuścić, niż uparcie robić to, co nie przynosi efektów.

- Jeśli szef przez dziesięć lat nas nie docenił, nie spodziewajmy się, że zrobi to kiedykolwiek – ostrzega Janina Wortman, trenerka rozwoju zawodowego.

– Zamiast nadal zabiegać o jego uznanie, złóżmy wypowiedzenie. Pójdźmy pracować tam, gdzie już dawno o nas zabiegano. Dlaczego wciąż pracujemy w toksycznych firmach? Czemu nie chcemy przerwać niewłaściwych projektów i nierentownych relacji? Odpowiedź jest prosta: wpadliśmy w pułapkę konsekwencji. Zawsze słyszeliśmy, że to, co zaczęliśmy, trzeba doprowadzić do końca. I tak postępujemy. By nie przylgnęła do nas opinia człowieka niesłownego czy mało poważnego.


3. Perfekcjonizm

Wieczne niezadowolenie z efektów swoich działań. Ciągłe poprawianie wykonanej już pracy. Korygowanie rzeczywistych lub wyimaginowanych błędów, usterek, niedoskonałości. Dążenie do nieistniejącego ideału. W rezultacie tracimy mnóstwo czasu, a końca projektu nie widać. Za opóźnienie płaci firma, ale także my – np. naganą, utratą stanowiska czy zablokowaniem możliwości awansu
- Perfekcjonizm może objawiać się także niewiarą w możliwości innych pracowników – zauważa Jarosław Nowicki, szef działu HR w jednej ze spółek farmaceutycznych. – Wielu szefów ma problem z delegowaniem zadań i uprawnień. Robią wszystko sami, bo uważają, że tylko oni są mistrzami, a wszyscy dokoła to beztalencia i partacze.

4. Rozwaga

Dmuchanie na zimne. Stosowanie tylko sprawdzonych rozwiązań. Asekuranctwo. Konserwatyzm. Zero brawury. Taka postawa skazuje na przeciętność.

- Nawet wtedy, gdy decydujesz się zachować ostrożnie i przezornie, zastanów się przez chwilę, co tracisz – radzi Paul Arden, były dyrektor kreatywny Saatchi & Saatchi. W wieku czterdziestu lat – zauważa – wielu ludzi dochodzi do wniosku, że coś ich w życiu ominęło. Niektórzy świetnie się zapowiadali, ale kiedy los rzucał im wyzwanie, nie mieli odwagi go podjąć. Zabrakło im charakteru.

Richard Brandson nigdy nie zostałby miliarderem i twórcą potęgi Virgin Group, gdyby zawsze postępował rozsądnie. Ale on ryzykuje. Nie słucha różnych mistrzów złotego środka. Sukces kocha szalonych

5. Uprzejmość

- Nie wiem, co jest kluczem do sukcesu, ale kluczem do klęski jest chcieć zadowolić wszystkich – mówi Bill Cosby, znany aktor amerykański.

Kto powiedział, że karierę robią tylko ludzie układni i gładcy? Jeżeli przeciwstawimy się bossowi, on nam ręki nie utnie ani nie wtrąci do więzienia. W najgorszym razie zwolni z pracy. Ale to raczej zysk niż strata. Mając za szefa zakompleksionego despotę, i tak do niczego byśmy nie doszli.

Asertywność jest najlepszą strategią, przynajmniej w perspektywie długofalowej. Awansują nie ci, którzy chcą być na dobrej stopie ze wszystkimi, ale osoby mówiące głośno to, co im się nie podoba. Chwilowo tracą popularność, za to zyskują coś znacznie ważniejszego – trwały posłuch i szacunek.

6. Mierzenie sił na zamiary

Stawianie sobie nierealistycznych celów. Na przykład – próbowanie swoich sił w zawodzie, do którego się kompletnie nie nadajemy (choćby z uwagi na związany z nim prestiż).

Sukces jest w zasięgu ręki tylko wtedy, gdy wykorzystujemy swoje atuty. Ale wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Myślą, że najlepszym sposobem na uzyskanie wyjątkowych rezultatów jest wskazanie i poprawienie swoich najsłabszych stron. Jednak osoba z dyskalkulią nigdy nie zostanie wybitnym matematykiem. A ktoś, komu słoń na ucho nadepnął, nie wygra konkursu Chopinowskiego.

- Bardzo mi przykro, ale mając półtora metra w kapeluszu, do NBA raczej się nie dostaniemy – śmieje się trenerka Janina Wortman. – Z takim wzrostem możemy jednak śmiało planować karierę jeździecką. Chcieć to móc. Ale tylko wtedy, gdy robimy to, w czym jesteśmy naprawdę dobrzy.

Artykuł Przygotował Mirosław Sikorski z wp.pl

niedziela

Więkckiewicz zna klimat

Jest taki artysta, który jest mi szczególnie bliski. Od niedawna, gdy miałem przyjemność przeczytać wywiad z nim niestety w piśmie„Pani”. Redaktorka o niezwykłej wręcz inteligencji i sięgającym jądra ziemii IQ zadała Robertowi głębokie pytanie nad którym myślała prawdopodobnie wiele godzin.

Na pytanie dziennikarki: „Jak kobieta wchodzi do pokoju, to na co pan najpierw patrzy?”– Więckiewicz odpowiada: „Czy jest jakieś wyjście ewakuacyjne”

Swój chłop
I niezły aktor

piątek

Kretynki Cebebrtki - historia chorób

W „Gazecie Wyborczej” jak zwykle intensywna intelektualnie Marysia Peszek. „Ja się nie puszczam. Bo się brzydzę i za bardzo się wstydzę. Nawet gdy się schlam, pion swój mam. Lubię się za to całować. Z innymi...”. Jak kończy Marysia, musicie doczytać sobie na własną rękę.

Maja Włoszczowska, mistrzyni świata w kolarstwie górskim, ujawniła, że do swego ulubionego bicykla mówi pieszczotliwie „Guciu”. Mało tego, twierdzi: „odnoszę się do niego z szacunkiem i staram się go nie rozgniewać”. Jak widać, spędzanie czasu pomiędzy pedałami dobrze wpływa na wyobraźnię.

Co robi tak zwany celebryta, gdy wpada w depresję? Leczy się? Izoluje? Łyka prozac? Nie. Informuje o tym media. Tak też uczyniła pieśniarka Iwona Węgrowska. „Mam depresję – wyznaje w brukowcu. – Przez ostatnie tygodnie tylko wymiotowałam”. To niebywałe. A ja myślałem, że to nowa piosenka.

A na koniec - odkrywczy dialog zasłyszany w terenie:
"- najwazniejsza jest technika małych kroczków
- Witołd> ewentualnie wielkiego krocza, ale to juz dla hardkorów"

pozdrawiam

czwartek

Tajemnicze kobiety

Co to jest tajemnicza kobieta?

Pomyślmy:

- to taka która milczy bo jest tępa i nie ma nic na żaden temat do powiedzenia. Dla równie tępego faceta będzie ona osobą tajemniczą

- to taka która lubi gierki, ale nie łóżkowe tylko takie intryganckie. Słowa prawdy nie powie, do wszystkiego musi dojść poprzez półsłówka, domyślanie sie i granie i ściemnianie. Nędza, która dla równie nedznego faceta może być tajemnicza a nawet, o zgrozo, imponować mu.

- może być to normlana fajna kobieta która lubi zarówno pochodzić po drzewach, postrzelać, jak i potrafi być piękną subtelną kobietą - jesli taki skarb trafi na prostaka, to taki prostak nigdy nie nadąży za jej fajnością i dla niego ona zawsze będzie tajemnicza i nieprzenikniona. W takim przypadku szkoda dziewczyny...

- Gdy zapytałem znajomego przy winku o to, czemu kobiety bywają uznawane za tajemnicze odparł: - '"bo nie wiadomo czy połykają czy wypluwają" - i myśle że to najlepiej wyjaśnia i jednocześnie zamyka temat :)
    Niech Was Prowadzi Harrold Wielki :):)

    środa

    OSZUSTKA OKRADAŁA LUDZI

    280 osób z całej Polski padło ofiarą oszustki z Częstochowy
    30-letnia Anna B. sprzedawała w internecie towar, którego nie miała.
    Bezrobotna mieszkanka Częstochowy oferowała do sprzedaży kody doładowujące do telefonów komórkowych, których jednak nigdy nie wysyłała zamawiającym. Zakończone w ostatnim czasie śledztwo w tej sprawie trwało od lipca ubiegłego roku. Początkowo udało się udokumentować jedynie kilka przypadków oszustwa. Potem lawinowo zaczęły napływać zgłoszenia pokrzywdzonych z całej Polski. Policja przyznaje, że to było żmudne i mozolne śledztwo.

    - Najmniejsze wpłaty wynosiły 25 zł, najwyższe 200 zł. Tymczasem z tych na pozór niewielkich kwot zebrała się suma kilkunastu tysięcy złotych. Tym samym okazało się, że skala oszustwa należy do największych w Polsce w tego typu sprawach - powiedziała rzeczniczka częstochowskiej policji podinsp. Joanna Lazar.

    Oszustka, w przeciwieństwie do części innych internetowych przestępców, nie stosowała specjalnego kamuflażu. Nie zakładała lewych kont internetowych ani kont bankowych na fałszywe dane. Czuła się bezkarna, bo sądziła, że oszukani nie będą informować policji o stracie "zaledwie" kilkudziesięciu złotych.

    Mundurowi apelują do internautów, by każdorazowo zgłaszali takie przypadki, nawet gdy ich strata jest niewielka. Tylko wówczas można wytropić oszusta i doprowadzić do jego ukarania.

    Podejrzanej Annie B. grozi nawet osiem lat więzienia.  Miejmy nadzieję ze ją posadzą a w pierdlu zgnije a szczury zjedzą jej kretyńskie truchło

    poniedziałek

    O w dupe !

    Człowiek myśli, zastanawia sie, kombinuje jak tutaj w łatwy sposób zarobić trochę grosza, a tu się okazuje, że...

    Aktor Tomasz Kot zdradził ostatnio prasie swoje wspólne plany inwestycyjne z  Wojciechem Mecwaldowskim. „Zaczęło się od tego, że wymyśliliśmy restaurację Dupa. »Gdzie jesteś? W Dupie. Wpadaj do Dupy«. Albo film dokumentalny o kultowej knajpie »Cała Polska była w Dupie«. Po zakończeniu obrad plenarnych wszyscy zniknęli w Dupie”. Tak proste, a tak urocze. Trafiające w sedno. Rzekłbym w punkt. Piątka za pomysł. Dziesiątka za jaja. Setka na odwagę :)
    Niniejszym rozpisuję przetarg na równie inspirujące nazwy firm oraz lokali :)

    Panna Polka Ocenia

    Do mediów przeciekają coraz smaczniejsze kąski z życia rodzinnego naszego olimpijczyka Roberta Korzeniowskiego. Małżonka Roberta skarży się prasie, że płaci on tylko połowę alimentów na ich wspólną całą córkę. Dalej nazywa go „bezdusznym chamem”. Jak przystało na żonę chodziarza, poszła na całość.

    Zaiste droga pani małżonko - jest się czym chwalić. Płaci połowę? A może Pani by tak poszła do roboty jak pani brakuje a nie chwaliła sie publicznie swoim brakiem zaradności.

    Dodatkowo zapytam retorycznie - kiedy mężczyzna jest bezduszny? Gdy nie płaci. Nie od dziś wiadomo ze za posiadanie małżonki i jej dzieci trzeba słono płacić. A gdy się nie płaci to sie jest bezdusznym. A czy Pan Korzeniowski jest chamem? No cóż, nie słyszałem z jego ust publicznie ani jednego słowa (chamskiego lub nawet niegrzecznego) na temat jego żony. Za to, jak widzimy, z jej ust takie słowa padają bez hamulców.

    Kto jest zatem chamem, on? czy ona? Pytanie jest oczywiście retoryczne. Nie od dziś wiadomo że największymi chamidłami bez skrupułów ani klasy tudziez stylu są niezrównoważone emocjonalnie i psychicznie kobiety, w dodatku wściekle zorientowane wyłącznie na kasę, do której większość z nich całe życie sama dojść nie potrafi.

    czwartek

    Miss Debilizmu

    Wybrano kolejną Miss Polonia. Została nią pani o wyjątkowo pełnym uśmiechu i nazwisku Rozalia Mancewicz. Jednak to nie uroda, a wyporność umysłu kandydatek powaliła wszystkich na kolana. Pytania typu „ile oktanów ma benzyna 95?” czy „z której strony auta znajdują się kierunkowskazy w Wielkiej Brytani?” okazały się barierą nie do przejścia

    środa

    Kolega bloger daje radę !

    Nie tylko mój blog traktuje o polkach - debilkach i kurwach. Jeden z blogerów opisuje sposób zachowania wieśniackich bezmózgów babskich narodowości polskiej na Wyspach brytyjskich. Bardzo zachęcam Was do przeczytania kilku jego absolutnie najlepszych wpisów. Naprawdę warto się z nimi zapoznać - są konkretne i co najważniejsze trafne, są owocem osobistych obserwacji. Chociaż debilki to czytające pewnie i tak będą wiedziały swoje.


     Pysznej lektury !
    (klikajcie w tytuły poniżej)
    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...