poniedziałek

RZECZ O SZMATACH

Jakże często zdarza się nam drogie szwagry spotykać w życiu szmaty. Ale kim sa takowe panny, które na to miano zasługują? No właśnie, spróbujmy zgłębić problem.
Moim zdaniem szmata to nie laska która lubi seks. Zakładając ryzykownie że jakaś polka go lubi. To pizda która za pomocą dupy uzyskuje różnego rodzaju przyziemne korzyści takie jak fajka, piwo czy równie łatwe do zdobycia rzeczy. To laska która jest tak pusta i prosta że nie potrafi do niczego dojść inaczej niż dupą. A często dojść do czegoś również nią nie potrafi. To ścierwo, którego dupa służy do wynajmowania na wszelkich imprezach po niewielkiej ilości alkoholu a nawet czasami na trzeźwo. Generalnie to dupa interesowna.
Mówię raz jeszcze. Nie mam nic przeciwko laskom które lubią się bzykać. To zupełnie normalne, w większości poza Polską. Cenię laski zboczone, niezboczone ale lubiące seks i bawiące sie dla przyjemności z niego płynącej. Ale nie, żeby coś osiągnąć. Wtedy taka panna to zwykła szmata. I niech mi żadna nie pierdoli że nie, bo urwe łeb pusty jak bęben i se już nie pokrzyczy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...