Mieszkanka Rosji zmarła po tym, jak obudziła się na własnym pogrzebie - informuje "Daily Mail" na swojej stronie internetowej. Czujecie? To sie nazywa zdecydowanie prawdziwy pech i potwierdza że tzw kobity mają zdecydowanie słabe serca.
Do nietypowego zdarzenia doszło w Kazaniu w Rosji. 49-letnia Fagilyu Mukhametzyanov (mocne nazwisko hehe) została błędnie uznana przez lekarzy za zmarłą i obudziła się podczas własnego pogrzebu. (!!!!!)
Kiedy usłyszała, jak jej bliscy modlą się za jej duszę, kobieta doznała szoku. Ponownie trafiła do szpitala i zmarła. Wydaje sie, że to nei mógł być dobry szpital, skoro babka zmarła tam ze strachu. Oficjalną przyczyną zgonu był zawał serca. Z tego samego powodu kobieta "zmarła" po raz pierwszy. Z taką historią kobieta dostała by rolę w najnowszym odcinku filmu "Oszukać przeznaczenie". Gdyby dożyła. To tylko pokazuje że gdy przyszedł na kogoś czas, to mogiła :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz