poniedziałek

Błękitna wódeczka

Oczywiście ściema. Nie wódeczka jest niebieska. Jest przeźroczysta. Błękitne są butelki. Zwróćcie uwagę jak ładnie taka butelka wygląda. Że tak powiem - od razu chce się z niej konsumować.
Naklejki są oryginalne i pochodzą sprzed wielu lat. Dokładnie sprzed ilu - nie udało mi się dowiedzieć, albowiem wcześniej ich zawartość (butelek oczywiście) została pochłonięta przez jedynych osobników którzy mogliby mi coś na ten temat powiedzieć. Takie czasy.

Zarówno sama woda ognista jak i butelki okazały się stylowe i znakomite. W stylu retro. Polecam poszukiwania oryginalnych alkoholi. Np małych browarów robiących niepasteryzowane piwo z datą ważności 1-2 dni. To jest prawdziwe piwo, smakujące piwem i jak piwo wyglądające. A po takich poszukiwaniach tym bardziej smakuje pięknie. Smakuje sukcesem. Mętne i dobrze schłodzone pozwala sądzisz że mamy do czynienia z ambrozją.

Zwróćcie uwagę, że butelki są litrowe, a nie jakieś pedalskie 0,7 :P

Zdrówko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...