W Katowicach mimo niemożebnego mrozu byłem i ja. Jakżeby takie wydarzenie bowiem mogło sie obyć bez Błogosławionego za życia, jego magnificencji i ekscelencji Króla Harrolda Pierwszego ! :)
Zatem byłem, piwa nie piłem, bom wygodny i wole 4 kółka :) Ale udało mi sie z Włodkiem i Karolem porozmawiać oraz nagrać kilka krótkich scenek z tego co się w piątkowy wieczór na spotkaniu z blogowym duetem działo. Rzućcie okiem. Sam montowałem obraz :)
gdyby ktoś nie wiedział co robi Włodek Markowicz i Karol Paciorek - oto jeden z najnowszych ich
filmików. Pasuje do bloga idealnie zarówno ze względu na zawartość jak i tytuł filmiku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz