poniedziałek

Śpiewająco

Przyczepiła sie do mnie piosenka w poniedziałkowy poranek. Z tylu chmur - to jej tytuł. >tutaj< znajdziecie ją całą.
Posłuchajcie, bo warto.
I zaszczyciłem swą osobą jeden ze sklepów w celu dokonania uzupełnienia zapasów wody i prowiantu na najbliższe dnia. A że piosenka nadal władała mą duszą to na głos, aczkolwiek bez krzyczenia, raczej pod nosem, sobie ją śpiewałem.
I oto troje zupełnie obcych sobie ludzi (każdy z osobna jeden po drugim w odstępach 5minutowych) zainteresowało się mym śpiewem twierdząc że to bardzo fajnie ze w poniedziałek z rana młody człowiek sobie podśpiewuje i że generalnie więcej tak powinno zaczynać tydzień :)
Zaprawdę powiadam Wam, ma zajebistość nie zna granic, ale co ważniejsze, chęć pozytywnego nastawienia i poszukiwanie go w świecie nie znika w narodzie.
Mimo życia w nędznym kraju pełnego beznadziei, ci nieszczęśliwcy którzy tu jeszcze zostali, potrafią zauważyć i docenić okazy normalności a nawet radości obcych ludzi i jeszcze razem z nimi dobrym nastrojem się cieszyć.
To satysfakcjonujące. Oby więcej, oby lepiej. Śpiewajmy wszyscy :)

Pan z Wami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...